Na początku zeszłego stulecia, w zachodniej części Stanów Zjednoczonych
przez dwa lata utrzymywała się susza. Długotrwały brak opadów zrujnował
wielu farmerów. Naciskani przez mieszkańców miast urzędnicy musieli
podjąć jakąś decyzję – zaczęto poważnie myśleć o wynajęciu „zaklinacza
deszczu”. Człowiekiem, który znakomicie nadawał się do tej roli był
Charles Hatfield, sprzedawca maszyn do szycia, mało znany wynalazca i
konstruktor...
środa, 5 czerwca 2013
Zaklinacz deszczu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Książka bardzo ciekawa. Przeczytałem jednym tchem. Channeling to zjawisko, które zapewne jeszcze nie raz nas zaskoczy.
OdpowiedzUsuń